Archiwum | 7:29 am

Żelazo w starożytności 3

30 Lip

Należy przypuszczać, iż wytwarzanie żelaza rozpoczęło się etapami, w którym przypadkowość doprowadziła do pieca topiącego miedź rudę żelaza, zaś spostrzegawczość ludzi obsługujących piec spowodowała odkrycie wśród żużla i popiołu kawałków tworzywa, które zresztą swoim wyglądem i właściwościami nie przypominały metalu. Takie kawałki rozlatywały się po prostu pod uderzeniem młota i długi okres minął zapewne nim zorientowano się, do jakich zadziwiających rezultatów dojść można, jeśli np. kawałki te przekuwać się będzie wielokrotnie w stanie gorącym, po uprzednim nagrzaniu w redukującej atmosferze, którą osiągano otaczając kawałki nieznanego tworzywa węglem drzewnym. Takie wielokrotne przekuwanie powodowało zgrzewanie cząstek żelaza i wyciśnięcie na zewnątrz cząstek niemetalicznych. Otrzymane tym sposobem żelazo zgrzewne było zapewne pierwszym żelazem, jakie człowiek wytworzył. Wiele, więc wskazuje na to, iż pierwsze żelazo nie wymagało od razu stworzenia od rębnej techniki wytwarzania, ale powstało jako produkt uboczny rozwiniętych już technik otrzymywania metalu i w wyniku przypadkowych bądź intuicyjnych odkryć w zakresie przekuwania produktu, którego zewnętrzy wygląd i własności na zimno na pewno przez dłuższe okresy nie budziły zainteresowania.

Przypuszcza się obecnie, że te pierwsze odkrycia dokonane zostały na terenach państwa Hetytów, azjatyckiego ludu, który w drugim tysiącleciu p.n.e. utworzył potężne państwo. Kraj stanowiący trzon tego państwa, nazwany znacznie później Kapadocją, znajdował się we wschodniej części centralnego płaskowyżu Azji Mniejszej; wg dzisiejszego stanu rejon ten znajduje się w przeważającej części nad środkowym biegiem rzeki Kizil Irmak w Turcji. Płaskowyż tworzący ten kraj otoczony jest łańcuchami górskimi oddzielającymi go od Morza Czarnego i Śródziemnego. Góry te dostarczają licznych surowców dla wyrobu metali, a ludność miejscowa opanowała wcześnie technikę ich wytopu.

Hetyci-1300

Prawdopodobne jest, że sztuka otrzymywania żelaza była tu odkryta najwcześniej i ukrywana jako tajemnica przez pewien okres. O ile trudne jest ustalenie czy przed datą ok. 1400 roku p.n.e. żelazo było już tu otrzymywane, o tyle istnieje niemal pewność, iż przed tą datą nigdzie, poza krajem Hetytów, żelaza nie wytwarzano. Hetyci w tym mniej więcej czasie za pośrednictwem swoich sąsiadów zaczęli sprzedawać pewne niewielkie ilości nowego metalu, który był w tym okresie pięciokrotnie droższy od złota i czterdziestokrotnie droższy od srebra. Wspominany już uprzednio sztylet z grobu Tutenchamona został najprawdopodobniej wykonany przez Hetytów lub, co bardziej prawdopodobne, zrobiony z dostarczonego przez nich żelaza. Hetyci bowiem, nawet w okresie kiedy mieli monopol na wytwarzanie żelaza, nie osiągnęli wysokiego poziomu jego przetwórstwa. Pod tym względem lepsi okazali się w końcu odbiorcy tego metalu.

http://stal.posterous.com/zelazo-w-starozytnosci-3

Żelazo w starożytności 3

30 Lip

Należy przypuszczać, iż wytwarzanie żelaza rozpoczęło się etapami, w którym przypadkowość doprowadziła do pieca topiącego miedź rudę żelaza, zaś spostrzegawczość ludzi obsługujących piec spowodowała odkrycie wśród żużla i popiołu kawałków tworzywa, które zresztą swoim wyglądem i właściwościami nie przypominały metalu. Takie kawałki rozlatywały się po prostu pod uderzeniem młota i długi okres minął zapewne nim zorientowano się, do jakich zadziwiających rezultatów dojść można, jeśli np. kawałki te przekuwać się będzie wielokrotnie w stanie gorącym, po uprzednim nagrzaniu w redukującej atmosferze, którą osiągano otaczając kawałki nieznanego tworzywa węglem drzewnym. Takie wielokrotne przekuwanie powodowało zgrzewanie cząstek żelaza i wyciśnięcie na zewnątrz cząstek niemetalicznych. Otrzymane tym sposobem żelazo zgrzewne było zapewne pierwszym żelazem, jakie człowiek wytworzył. Wiele, więc wskazuje na to, iż pierwsze żelazo nie wymagało od razu stworzenia od rębnej techniki wytwarzania, ale powstało jako produkt uboczny rozwiniętych już technik otrzymywania metalu i w wyniku przypadkowych bądź intuicyjnych odkryć w zakresie przekuwania produktu, którego zewnętrzy wygląd i własności na zimno na pewno przez dłuższe okresy nie budziły zainteresowania.

Przypuszcza się obecnie, że te pierwsze odkrycia dokonane zostały na terenach państwa Hetytów, azjatyckiego ludu, który w drugim tysiącleciu p.n.e. utworzył potężne państwo. Kraj stanowiący trzon tego państwa, nazwany znacznie później Kapadocją, znajdował się we wschodniej części centralnego płaskowyżu Azji Mniejszej; wg dzisiejszego stanu rejon ten znajduje się w przeważającej części nad środkowym biegiem rzeki Kizil Irmak w Turcji. Płaskowyż tworzący ten kraj otoczony jest łańcuchami górskimi oddzielającymi go od Morza Czarnego i Śródziemnego. Góry te dostarczają licznych surowców dla wyrobu metali, a ludność miejscowa opanowała wcześnie technikę ich wytopu.

Hetyci-1300

Prawdopodobne jest, że sztuka otrzymywania żelaza była tu odkryta najwcześniej i ukrywana jako tajemnica przez pewien okres. O ile trudne jest ustalenie czy przed datą ok. 1400 roku p.n.e. żelazo było już tu otrzymywane, o tyle istnieje niemal pewność, iż przed tą datą nigdzie, poza krajem Hetytów, żelaza nie wytwarzano. Hetyci w tym mniej więcej czasie za pośrednictwem swoich sąsiadów zaczęli sprzedawać pewne niewielkie ilości nowego metalu, który był w tym okresie pięciokrotnie droższy od złota i czterdziestokrotnie droższy od srebra. Wspominany już uprzednio sztylet z grobu Tutenchamona został najprawdopodobniej wykonany przez Hetytów lub, co bardziej prawdopodobne, zrobiony z dostarczonego przez nich żelaza. Hetyci bowiem, nawet w okresie kiedy mieli monopol na wytwarzanie żelaza, nie osiągnęli wysokiego poziomu jego przetwórstwa. Pod tym względem lepsi okazali się w końcu odbiorcy tego metalu.